Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło w piątek po godzinie 20 na drodze krajowej nr 9 w miejscowości Jadachy. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący osobowym alfa romeo jadąc w kierunku Radomia najechał na tył zestawu ciężarowego. Do szpitala trafił kierowca osobówki oraz 3 pasażerów. Po dwóch godzinach przywrócono płynność ruchu.

Do zdarzenia doszło 12 października 2018 r. kilka minut po godzinie 20 na drodze krajowej nr 9 w Jadachach w rejonie trwających prac remontowych. Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu wypadku wynika, że 64-letni mężczyzna kierujący pojazdem ciężarowym z naczepą marki Mercedes jadąc w kierunku Radomia zatrzymał się za ciągiem pojazdów stojących na czerwonym świetle. W miejscu tym aktualnie prowadzone są prace remontowe nawierzchni, dlatego też ruch odbywa się wahadłowo przy użyciu sygnalizacji świetlnej. W momencie gdy sygnalizator nadał sygnał zielony, kierowca ciężarówki ruszył i w tym samym czasie na tył naczepy zestawu ciężarowego najechała osobówka. W wyniku zderzenia alfa romeo znalazło się na poboczu przeciwnego pasa ruchu. Obydwaj kierujący byli trzeźwi.

Do szpitali w Tarnobrzegu i Nowej Dębie z obrażeniami trafiło dwóch 18-latków i 17-letnia pasażerka, natomiast 19-letni kierowca przewieziony został do szpitala w Mielcu. Jedna z pasażerek, 17-latka nie odniosła żadnych obrażeń. W miejscu wypadku przez ponad dwie godziny trwały utrudnienia w ruchu, dlatego też policjanci zorganizowali objazdy. Funkcjonariusze zabezpieczali ślady, ustalali świadków zdarzenia, aby dokładnie wyjaśnić przebieg i okoliczności tego zdarzenia.

/Policja

1 KOMENTARZ

  1. Szanowny redaktorze.
    Ku ścisłości wypadek miał miejsce w czwartek 11 października. Proponuję żeby był Pan bardziej rzetelny w swoich artykułach.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here