Zdjęcia: Sylwester – Fotografia Amatorska
]]>
Bp Krzysztof Nitkiewicz przewodniczył uroczystościom związanym z rocznicą 90-lecia poświęcenia kościoła p.w. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Tarnowskiej Woli. Przy tej okazji Biskup Ordynariusz udzielił również sakramentu bierzmowania. Eucharystię koncelebrowali kapłani z dekanatu, księża rodacy oraz duszpasterze, którzy posługiwali w Tarnowskiej Woli. Bp Nitkiewicz mówił w homilii, że pomimo zbawczej ofiary Chrystusa na krzyżu i Jego zwycięstwa nam mocami ciemności, człowiek ulega wpływom szatana i nierzadko wybiera zło. Jednym ratunkiem jest w tej sytuacji zacieśnienie relacji z Chrystusem. Parafia stwarza ku temu najlepsze warunki. Biskup zachęcił wiernych do odkrywanie tej prawdy przez poznawanie historii wspólnoty parafialnej oraz angażowanie się w jej życie. Nawiązując do komunikatu z ostatniego posiedzenia plenarnego Konferencji Episkopatu Polski, zwrócił uwagę na potrzebę ustanowienia w Tarnowskiej Woli nadzwyczajnych szafarzy Komunii św., którzy będą pomagali księżom w zanoszeniu Eucharystii chorym.
– Niech 90. rocznica poświęcenia kościoła parafialnego pomoże wam zbliżyć się jeszcze bardziej do Pana Jezusa i do siebie, pokochać Kościół i zanurzyć się w jego zbawczej rzeczywistości. Trzeba odkrywać nowe przestrzenie ewangelizacyjne, aby zmieniać ten świat, a nie tylko obserwować jak świat się zmienia, wciągając nas w swoje tryby – mówił biskup.
Zwieńczeniem uroczystości była adoracja Chrystusa obecnego w Najświętszym Sakramencie oraz procesja eucharystyczna wokół świątyni.
Parafia Tarnowska Wola powstała z dwóch części. Jedną część odłączono od Miechocina, a drugą część z Majdanu Królewskiego. Na terenie parafii stała mała kaplica w Rozalinie, wybudowana przez hrabiego Tarnowskiego w 1913 r. W 1919 r. powzięto zamiar budowy kościoła, ale wojna przeszkodziła tym zamiarom. W 1922 r. powstał komitet, a hrabia tarnowski ofiarował parcelę na zamianę z Rozmusem Józefem. Parafia Majdan Królewski przekazała część cegły, Miechocin beneficjum i las. Pierwszym duszpasterzem był ks. Ignacy Kąkolewski od 1925 r. W 1925 r. bp J. Fischer poświęcił kamień węgielny. Budowę zakończono w 1928 r. Kościół p.w. Najświętszego Serca Pana Jezusa uroczyście poświęcił bp A. Nowak dnia 21 czerwca 1928 r. Kolejno duszpasterzował ks. Kędzierski, który nagle zmarł, a po nim byli: ks. Roman Chimiak, następnie zmarły w opinii świętości ks. Tadeusz Owsiak, dalej ks. Antoni Sanecki, a obecnie ks. Piotr Palacz.
Źródło: Diecezjasandomierska.pl
]]>Pamiątkę ustanowienia Najświętszego Sakramentu obchodzi Kościół w Wielki Czwartek. Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, która wyrosła z adoracyjnego kierunku pobożności eucharystycznej rozwijającej się na Zachodzie od przełomu XI i XII w., przeżywana jest natomiast w czwartek po uroczystości Trójcy Świętej. Bezpośrednią przyczyną jej ustanowienia były objawienia bł. Julianny z Cornillon. Pod ich wpływem bp Robert ustanowił w 1246 r. święto Bożego Ciała dla diecezji Liége. W 1252 r. legat papieski rozszerzył je na Germanię, natomiast papież Urban IV w 1264 r. napisał bullę „Transiturus”, w której ustanowił to święto dla całego Kościoła. Śmierć papieża przeszkodziła ogłoszeniu bulli, a tym samym wprowadzeniu święta w całym Kościele. Dokonał tego Jan XXII (1334 r.), a Bonifacy IX polecił w 1391 r. wprowadzić święto Bożego Ciała wszędzie, gdzie jeszcze nie było ono obchodzone. W Polsce jako pierwszy polecił obchodzić to święto bp Nankier w diecezji krakowskiej w 1320 r. Podczas odnowy liturgicznej zamiast tradycyjnej nazwy święta Bożego Ciała wprowadzono nową nazwę: uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa.
Jest to święto całego Kościoła, który powstaje i gromadzi się podczas „łamania chleba”. W tym dniu (albo w następującą po nim niedzielę) ulicami miast przechodzą procesje eucharystyczne. W Polsce okna budynków znajdujących się na trasie procesji ozdabiane są symbolami eucharystycznymi, obrazami religijnymi i kwiatami. W niektórych częściach Włoch czy Ameryki Łacińskiej ulice, którymi przechodzi procesja Bożego Ciała wykładane są kwiatami. W Hiszpanii kwiatami dekoruje się ściany domów. Podczas procesji z Najświętszym Sakramentem w wielu miastach włoskich z okolicznych domów zrzucane są barwne kartki z drukowanymi hasłami eucharystycznymi.
Procesje eucharystyczne w dniu Bożego Ciała wprowadzono później niż samo święto, w drugiej połowie XIII w. Podczas nich niesiono krzyż z Najświętszym Sakramentem, nawiązując w ten sposób do zwyczaju zabierania w podróż Eucharystii dla ochrony przed niebezpieczeństwami. W XV w. procesje eucharystyczne urządzano w Niemczech, gdzie łączono je z modlitwą błagalną o odwrócenie nieszczęść i dobrą pogodę, w Anglii, Francji, północnych Włoszech i w Polsce. Od czasu zakwestionowania tych praktyk przez reformację, udział w procesji traktowano jako publiczne wyznanie wiary.
W encyklice „Mysterium fidei” papież Paweł VI przypomina: „Kult uwielbienia, należny sakramentowi Eucharystii, okazywał zawsze i okazuje Kościół katolicki nie tylko w czasie obrzędów Mszy świętej, ale i poza nią, przez jak najstaranniejsze przechowywanie konsekrowanych Hostii, wystawianie ich do publicznej adoracji wiernych i obnoszenie w procesjach”.
Kościół od początku głosi wiarę w realną obecność Chrystusa w Najświętszym Sakramencie, i dlatego Eucharystię — która w Kościele katolickim realizuje się jako Eucharystyczna Ofiara i jako sakrament sprawowany podczas Mszy św. — uczynił centrum kultu.
Obecność Chrystusa urzeczywistnia się w liturgii eucharystycznej w wieloraki sposób, przede wszystkim dzięki temu, że kapłan, zgodnie z wolą Jezusa, nad chlebem i winem wypowiada modlitwę eucharystyczną jako modlitwę błogosławieństwa. Jej mocą pod postaciami eucharystycznymi Jezus Chrystus staje się obecny prawdziwie (nie tylko w znaku), rzeczywiście (nie przez podobieństwo) i substancjalnie (przez przemianę całej substancji chleba w Ciało i całej substancji wina w Krew). Prawdziwa i rzeczywista obecność Jezusa Chrystusa pod postaciami chleba i wina opiera się na słowach Jezusa: „To jest Ciało moje… To jest Krew moja” (Mk 14,22.24).
Źródło: Opoka.org.pl
]]>